Taça Independência 1972 miało być godnym upamiętnieniem sto pięćdziesiątej rocznicy uzyskania niepodległości przez Brazylię, a był wyłącznie pretekstem do promowania kandydatury Joao Havelange'a na przewodniczącego FIFA. Oprócz tego zyski chciała mieć rządząca krajem junta wojskowa. Ten zapomniany po latach turniej miał większy wpływ na światową piłkę nożną niż można się było spodziewać.